Jak sprzedawać na Święta

Jak sprzedawać na Święta

Spokojnie. Nie bawimy się w Black Friday czy, nie daj Boże, w orange Tuesday. Porozmawiajmy chwilę o świętach i o tym co one dla Ciebie oznaczają.
Primo – nie licząc Piłkarskich Mistrzostw Świata, święta Bożego Narodzenia to najlepszy okres sprzedażowy dla wszystkich pracujących z klientem indywidualnych. Czy prowadzisz piekarnię, czy sprzedajesz lodówki, czy jesteś Operatorem – fakty są niezmienne – święta zawsze są tłuste. Jak się do nich przygotować?

Przede wszystkim szybko. Rok temu wspominałem o potrzebie strategicznego planowania marketingu i sprzedaży. Jeśli do tej pory tego nie robisz…odpuść sobie święta. Nie zdążysz.
Jeśli jednak jesteś zdeterminowany i chcesz zwiększyć grudniową sprzedaż, rzuć okiem na kilka wskazówek. I zapnij pasy bo zostało Ci mniej niż 20 dni.

Secundo – trymestr listopad-grudzień-styczeń to zawsze gorący okres, wpisany w kalendarz niemal każdego Kowalskiego jako okres zmian. Jesteś monopolistą na swoim rynku lokalnym? Świetnie – nie potrzebujesz akcji świątecznej w sensie promocyjnym. Zakomunikuj marketing, który podbije wizerunek Twojej firmy i mocniej zwiąże Cię z lokalną społecznością. Wesprzyj lokalne starania i inicjatywy. Pokaż ludzką twarz swojego biznesu.
Na konkurencyjnym rynku historia wygląda zupełnie inaczej. Im większy wór Mikołaja tym lepszy efekt. Promocyjne ceny na pakiety usług to wymóg. Hitem sezonu okazała się propozycja jednego z gigantów telekomunikacyjnych, która przekroczyła standardy dobroczynności oferując aż 6 miesięcy za 1 zł miesięcznie… Osobiście nie potrafię sobie przypomnieć równie dobrej oferty. Jak to powiedział klasyk „wiedz, że coś się dzieje”.

Tertio – wracając do Twoich świąt – promuj jeden, maksymalnie dwa pakiety usług. Nie buduj systemu rabatowego w oparciu o wszystkie Twoje usługi i wszystkie pakiety.
Skup się na:
a) tym co sprzedaje się najlepiej – działa? To nie ruszaj. Pod presją konkurencji dodaj gadżet, daj gratisowy okres abonamentowy,
b) tym co się nie sprzedaje – daj to ludziom „w prezencie” albo po nowym roku usuń ze stałej oferty,
c) tym co masz najlepsze i najdroższe w ofercie – święta to czas wydatków ponad miarę i każdy chce poczuć się odrobinę lepszy, wyższy, bardziej zamożny. Każdy chce mieć więcej kanałów od sąsiada i więcej bombek na choince. Daj ludziom luksus najlepszego pakietu w dobrej, osiągalnej cenie.

W zależności od ilości klientów, lejków sprzedażowych i zasobności portfela, możesz zdecydować się na jedno z powyższych rozwiązań lub rzutem na taśmę wybrać wszystkie opcje. Jakby nie patrzeć, za trzy tygodnie wszystko wróci do normy. Święta, święta…i po świętach.

A! Jeszcze jedno. Oferując rabaty i promocje, działaj wielo-kanałowo (strona, media, facebook, plakaty, przeszkolony pod promocję BOK). Inaczej Twoja „super oferta” i tak zniknie na tle wielkich billboard’ów błękitnego giganta 😉 Wesołego Mikołaja i wypchanych portfeli.

%d bloggers like this: