Big386

Na przestrzeni ostatnich kilku lat temat tzw. wrażliwych danych urósł do rangi codziennego zagrożenia dla prywatności jednostek. Nowe rozwiązania technologiczne, systemy, aplikacje i IOT, z mniejszym lub większym powodzeniem regulowane przez mechanizmy RODO, pukają do naszych drzwi. Urządzenia, które wykorzystujecie dostarczając swoim Klientom usługi, kolekcjonują dziesiątki razy więcej informacji o abonentach niż Wasze działalności. Jednak to Wy, już za chwilę, możecie zostać przymuszeni do częstszego raportowania do SIIS.

Forsowany projekt megaustawy jeszcze wielokrotnie może i powinien spotkać się z krytyką Operatorów. Tym razem głos w dyskusji podjął Karol Skupień – Prezes Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej, dając stanowczy sprzeciw lobbowanym przez Ministerstwo Cyfryzacji i UKE praktykom.
„Dziś dane do SIIS operatorzy przekazują na początku każdego roku, a więc w okresie, gdy ze względu na aurę inwestycje są zazwyczaj uśpione. W sytuacji gdyby musieli to robić także drugi raz, np. w lipcu, może to zakłócić ich procesy inwestycyjne” – Karol Skupień, Prezes KIKE.

Argumentacja twórców projektu jest pozornie korzystna dla Operatorów. Otóż regularnie pozyskiwane od Was dane mają posłużyć lepszemu zarządzaniu projektami, precyzyjnemu kierowaniu środków i dokładnemu wskazaniu Białych Plam na mapie Polski. Rozumiemy potrzebę lepszego zarządzania danymi, zarówno z biznesowego jak i rozwojowego punktu widzenia. Jednak czy zwiększenie częstotliwości składania raportów przez Operatorem jest właściwym narzędziem?

Jak zakończy się ta i inne dyskusje dotyczące megaustawy? Czyj interes będzie chroniony? Kto straci a kto zyska najwięcej? Czy nowe znaczy lepsze? Jaka jest Wasza opinia? Czekamy na Wasze komentarze w mailach i na naszym profilu facebook.