Podczas moich poprzednich publikacji na temat ubiegłorocznej Wigilii kablowej wielokrotnie wspominałem nie tylko o relaksacyjnym i relacyjnym aspekcie tego wydarzenia. Zachwycałem się nad wykwintnym acz swojskim, regionalnym jedzeniem i zachwalałem uroki drewnianej willi w górskiej dolinie. Co ważniejsze, zwracałem również uwagę na nowo nabyte doświadczenia i unikatową możliwość spojrzenia na trzecią perspektywę branży telekomunikacyjnej w Polsce. Spojrzenia, które w dzisiejszej pracy pozwala mi na zauważenie powtarzalnych na naszym rynku procesów, które obecnie przechodzi wiele znanych mi biznesów Operatorskich. A to wszystko przy (wiem, że się powtarzam) najlepszych żeberkach na świecie.
Dzisiaj chciałbym Was zaprosić do uczestniczenia w tym jedynym w swoim rodzaju wydarzeniu. Wigilia w Puchaczówce startuje 4 grudnia i wbrew swej rozpowszechnionej nazwie nie jest przeznaczona wyłącznie dla „kablarzy”. Staż, rozmiar sieci, technologia, charakter usług, słusznie wskazują różnice pomiędzy sieciami kablowymi a rynkiem ISP. Czy jednak tymi dwoma obliczami branży w Polsce nie rządzą te same mechanizmy rynkowe? Te same regulacje i potrzeba wsparcia tych samych usług zewnętrznych. Nie podobnych – tych samych. W końcu Klient to Klient a złotówka rzadko zatrzymuje się na kancie.
W ubiegłym roku spotkałem w Siennej wiele znajomych twarzy, zarówno „kablarzy”, Operatorów jak i dostawców. Zakładam, że w tym roku przybędzie wiele nowych – towarzystwo, jedzenie i pogoda na pewno nie zawiodą.
Razem z organizatorami zapraszam Was na Wigilię 2019 do Puchaczówki.
Czytaj także:
PUCHACZÓWKA 2018