Przez ponad dwa lata publikacji wielokrotnie opisywaliśmy modele biznesowe Operatorów i szeroki wachlarz oferowanych przez ISP usług. Usług w obszarach technologicznych, często kojarzonych z „klasycznym” dostawcą internetu. Monitoring, bezpieczeństwo IT, serwis komputerowy. Dochodowe i oczywiste źródła przychodu często mieszają się z takimi absurdami jak xero czy sklep z artykułami biurowymi. Co jeśli zwrócimy swoja ciekawość w stronę nowych i popularnych trendów? O tym jak zarabiać duże pieniądze na pożądanej fotowoltaice rozmawiam dzisiaj z Robertem Kubicą – Prezesem Solar Silesia sp. z o.o.
iNEWS: Dzień dobry Robercie. Witamy w iNEWS.
Robert Kubica: Cześć, może nie od razu duże pieniądze bo takie na drzewach same nie rosną. Jednak mam nadzieję, że wykonując dobrą pracę uda mi się zarobić z czasem całkiem niezłe kwoty na wykonywaniu instalacji fotowoltaicznych.
iN: Marka Silesiasolar to stosunkowo młody twór na rynku. Jednak twoja dotychczasowa kariera zawodowa to przede wszystkim sieci światłowodowe.
RK: Dla mnie niezupełnie. Zawsze mnie ta tematyka interesowała. Już 12 lat temu budując dom wyposażyłem go w pompę ciepła i przystosowałem do wykorzystywania prądu produkowanego ze słońca. Zrobiłem dużo kroków w kierunku tego by być ekologicznym i samowystarczalnym energetycznie. Dzisiaj mogę powiedzieć, że założony kilkanaście lat temu cel udało się osiągnąć, a marka Silesiasolar powstała, dlatego że chcę swoją wiedzą i doświadczeniem dzielić się z innymi, wykorzystać je dla dobra lokalnego środowiska. Mieszkam na Śląsku. W sąsiedztwie mam dwie największe polskie kopalnie. Mnóstwo osób z okolicy w nich pracuje i opala swoje domy węglem, a dodatkowo, co niektórzy, czym popadnie. W efekcie od listopada do lutego w powietrzu wisi potężny smog, ludzie chorują, dzieci są alergikami. Ogólnie rzecz ujmując – tragedia. Kilka lat temu zainwestowałem w sieć czujników jakości powietrza. Starałem się przy każdej okazji alarmować mieszkańców o tym co się dzieje, pokazywać im do czego prowadzi zanieczyszczanie lokalnego środowiska. Myślę, że wpłynąłem pozytywnie na postrzeganie niektórych spraw związanych z ekologią przez moich dalszych i bliższych sąsiadów. W zeszłym roku przyszła pora na kolejne działania. Ruszyliśmy z budową instalacji fotowoltaicznych. W końcu panele staniały i zaczęło się to opłacać. Stworzyłem dla tej działalności markę Silesiasolar.pl, która trochę wizerunkowo nawiązuje do mojej marki SBLinternet.pl. Było to jednak zamierzone działanie.
iN: To był dla ciebie naturalny kierunek? Od razu padło na fotowoltaikę czy wcześniej eksperymentowałeś w innych obszarach?
RK: Padło na fotowoltaikę, ponieważ nareszcie excel pokazał, że prąd ze słońca można wyprodukować w sposób taki, aby był tańszy niż prąd z sieci energetycznej. Jednak interesuję się całą branżą odnawialnych źródeł energii oraz rozpoczynającą się w naszym kraju transformacją energetyczną.
iN: Rozumiem. Pytałem, ponieważ według niektórych opinii złoty czas paneli słonecznych już minął. Czy to wciąż dochodowy biznes?
RK: Na każdy biznes ma wpływ wiele czynników. Produkcja i dystrybucja energii z paneli fotowoltaicznych to dość specyficzny proces, mocno uzależniony od regulacji rządzących naszym państwem, a z tym wiadomo jest różnie. Jednak myślę, że makro sytuacja energetyczna Polski jest na tyle niekorzystna, że jeszcze dużo GW mocy musi powstać żeby wystarczyło nam prądu. Czy rynek pójdzie w energetykę rozproszoną opartą o mikroinstalacje prosumenckie? Czy pałeczkę przejmą koncerny państwowe? Sam jestem ciekaw. Natomiast ja skupiłem się na organizacji tego biznesu, i wiem, że im sprawniej będziemy wykonywać instalacje, tym uzyskamy z tego tytułu wyższe dochody.
iN: To jest model biznesowy, który już sprawdziłeś w warunkach rynkowych. Czy trudno było Operatorowi przygotować się do nowego wyzwania?
RK: Operatorka różni się od biznesu instalacyjnego. Podpinając klienta do sieci możemy pozwolić sobie na drobne błędy, ponieważ i tak przez kilka lat będziemy mieć z klienta abonament, w którym możemy rozliczyć nieprzewidziane na etapie uruchamiania czy świadczenia usługi koszty. Przy wykonywaniu instalacji fotowoltaicznych sprawy mają się zupełnie inaczej, wyzwanie jest większe.
Oferujemy klientowi wykonanie usługi, na której mamy od początku określoną skończoną w czasie i wartości marżę, do tego musimy dać minimum 10 lat gwarancji. Każde potknięcie, każde nieprzewidziane wcześniej koszty, każdy błąd organizacyjny uszczuplają naszą marżę oraz zysk, więc niebawem w biznesie pozostaną tylko ci co potrafią najlepiej go zorganizować.
Jeżeli ISP ma poukładany biznes telekomunikacyjny z pewnością poradzi sobie z fotowoltaiką.
iN: Można zatem powiedzieć, że fotowoltaika to strzał w dziesiątkę dla ISP?
RK: Nie wiem czy w dziesiątkę, może w ogóle ISP nie powinien się tym tematem interesować.
W mojej sytuacji sprawa wyglądała tak, że wybudowałem już sieć magistralną FTTH wszędzie gdzie mogłem, a następnym krokiem było zwolnienie zbędnych ludzi, alternatywnie budowa nakładek na sieci sąsiadów lub pójście w zupełnie nowy temat. Jako, że tematyka była mi zawsze bliska, a o dobrych pracowników teraz trudno i są oni największą wartością firmy, wybrałem wariant trzeci czyli pójście w zupełnie nowy temat, fotowoltaikę.
iN: Ty poszedłeś krok dalej. Postanowiłeś poznać temat od podszewki i wyspecjalizować się w tej technologii.
RK: Nie nazywam siebie jeszcze specjalistą. Po prostu robiąc coś staram się to zawsze robić profesjonalnie, a to wymaga zdobycia całkiem sporego zasobu wiedzy, opracowania procedur działania, w ogóle wykonania ogromnej pracy organizacyjnej – tak jak w każdej dobrze prowadzonej firmie. Muszę poświęcać dużo czasu na samodoskonalenie, podnoszenie kwalifikacji i kompetencji moich i zespołu pracowników. Jednocześnie nie ukrywam, że po prostu to lubię, taka jest moja natura.
iN: To z kolei prowadzi nas w stronę warsztatów, przygotowanych z myślą o ISP rozumiejących potrzebę rozwoju i dywersyfikacji źródeł przychodu. Słowem dla tych, którzy czują, że światłowód to nie jedyne światło, na którym mogą zarobić.
RK: Tak, jako ISP mamy dwa świetne atrybuty, które pomagają nam w tym biznesie. Ludzie nas znają i maja do nas zaufanie, a my dysponujemy bazą klientów, do których możemy bez większych problemów dotrzeć z naszą ofertą dowolnych usług czy produktów. To daje nam pewną przewagę na starcie, jednak jak się już przekonałem, tan rynek jest trudny a konkurencja jest już ogromna.
Ja kilka razy zapłaciłem „ frycowe” za brak doświadczenia. Uważam zatem, że jeżeli ktoś poważnie myśli o wejściu w fotowoltaikę to będę miał dla niego kilka ciekawych informacji i uda mi się go w porę zniechęcić 😉
iN: Jak wygląda przygotowana przez Silesiasolar formuła szkoleniowa?
RK: Prosto. Na początku opowiem o wszystkich za i przeciw, możliwościach i problemach, organizacji biznesu i wyzwaniach z jakimi to się wiąże, tak by każdy zainteresowany mógł ocenić czy podoła.
Na kolejnym spotkaniu, myślę, że już w węższym gronie, przejdziemy do zagadnień rzeczowych. Opowiem o tym jak wygląda proces instalacji, jakiego używamy sprzętu, jakie stosujemy podzespoły i gdzie je najlepiej kupić. Jaką dokumentację trzeba wykonać by bezpiecznie i z powodzeniem zrealizować każdy projekt.
Potem już tylko pozostanie odbyć kurs i zdać egzamin UDT i można ruszać na dachy.
iN: Dajecie zatem nie tylko wiedzę, ale wręcz „gotowca” na wdrożenie fotowoltaiki w swój biznes plan? Czy tak należy to rozumieć?
RK: Gotowca nie przygotuje od razu, podzielę się wiedzą, którą sam zdobyłem, pomogę w wejściu w biznes, a dalej zobaczymy.
iN: Kiedy i gdzie ruszają pierwsze warsztaty?
RK: Już za niecałe 2 tygodnie, 25 lutego, serdecznie zapraszam.
iN: Zatem start już wkrótce. Przez kilka miesięcy śledziłem to co działo się z Silesia Solar i z chęcią zobaczę jak ten model sprawdzi się u innych. Czy fotowoltaika to biznes „dla każdego”?
RK: Zobaczymy, liczę na to że kilku ISP przynajmniej spróbuje swoich sil w tej działalności, ja im chętnie w tym pomogę. Jeżeli chcemy żyć w czystym i zdrowym środowisku musimy jak najszybciej odejść od paliw kopalnych. Taki jest trend na świecie, w Europie i teraz jest szansa że pojawi się i w Polsce.
iN: Dziękuję Robercie za dzisiejszą rozmowę i zachęcam wszystkich Operatorów, zainteresowanych nowymi formami przychodu, do kontaktu z Silesia Solar.
RK: Dziękuję. Do zobaczenia 25 lutego, podczas warsztatów w Katowicach.
Wdrożenie Fotowoltaiki
Szkolenie Silesiasolar
25 lutego 2020
Prowadzący – Robert Kubica.
Szkolenie odbędzie się w siedzibie firmy
iNet Group
Katowice ul. Kolista 25 (I piętro)
Start: 09:00
Koszt szkolenia – 99zł
Czytaj także:
JAJA W TROPIKACH
SPRZEDAWAJ WARTOŚĆ ZAMIAST MEGABITÓW