Na wstępie, chciałbym podziękować Panu Zuckerbergowi za zmiany w obsłudze facebooka, które wprowadza niemal każdego dnia, zamieniając ten system komunikacji w obecnie najbardziej skomplikowaną platformę promocyjną. Coś co działało wczoraj, dzisiaj jest ukryte pod innym guzikiem lub zostało zamienione na zupełnie nowe narzędzie, mające rzekomo poprawić funkcjonalność. Bardzo dziękuję i chylę czoła. Tyle słowem wstępu.
A przechodząc do konkretów – jaka jest największa i mierzalna wartość facebooka? Liczba odbiorców – parametr widoczny pod każdym z postów. Widniejąca obok Aktywność, też daje pewne pojęcie o odbiorze naszych komunikatów ale nie jest liczbą wiarygodną. Polubienia, komentarze, udostępnienia, wejścia na stronę, to wszystko tylko niektóre z aktywności w obrębie postów. Facebook nie policzy konwersji zasięgów na ilość nowych Klientów tak jak Twój baner nie policzy ile osób przekonała jego treść do zakupu Twoich usług. Ale Ty możesz policzyć w przybliżeniu ile osób zobaczyło Twój baner, tak jak facebook liczy (bardzo dokładnie) ile osób wyświetliło Twój post. W ten sposób mierzy skuteczność danego komunikatu i kwotę dotarcia do pojedynczego odbiorcy. Im mniejsza tym lepiej. Ale jaką kwotę? Skoro jeszcze nie nie wydałeś ani złotówki na promocje w facebooku? Pieniędzy może nie, ale czas już tak. Wrócę do tego na końcu artykułu.
Jak podnieść zasięgi naszych postów?
ORGANICZNIE:
1. Angażuj treścią – zamieszczaj informacje, które zachęcą ludzi do interakcji z Twoją wiadomością. Zadawaj pytania, twórz ankiety, itp.
2. Oznaczaj w postach znajomych i współpracujący biznes lokalny. Wypracuj z nimi model, w którym będą reagować na Twoje komunikaty. To praktycznie podwaja bazowe zasięgi. Pod warunkiem, że spełnisz punkt nr 1.
KOMERCYJNIE:
1. Promuj każdy ze swoich komunikatów. Jak wskazuje matematyka, to się zwyczajnie opłaca. Jeśli Twój pracownik poświęcił pół godziny i sporo talentu na dobry komunikat, który dotarł do 400 osób, to jak wycenisz CPV (koszt za wyświetlenie)? 60zł za pracownika, podzielone na 400 daje nam 15gr za jedno wyświetlenie. Oj, drogo.
A teraz dorzućmy do tego promocję za 30 zł (która dodatkowo zamyka zasięg w zasięgu Waszej sieci – po co Wam wyświetlenia w Londynie?), dzięki której nasz zasięg wzrośnie do 1200 odbiorców. To da nam razem 90zł do podziału na 1200 wyświetleń. 7,5gr wygląda już znacznie lepiej. Dopasuj budżet reklamowy do ilości mieszkańców w swoim zasięgu a uzyskasz właściwy efekt.
2. Patrz punkt pierwszy.
W kolejnych odsłonach naszego poradnika wejdziemy głębiej w zakamarki reklamy w sieci i pokażemy jak łączyć je z innymi cyfrowymi kanałami.
Chcesz wiedzieć więcej?
Czytaj także:
Facebook #1
Radiem jak skalpelem