Marketing Sreting

Marketing Sreting

Big350

Ufff, jakie szczęście – mało brakowało a w tytule znalazłoby się słowo „ulotka”. Ile można pisać o ulotkach? Dodanie do puli plakatów, naklejek, wlepek i bannerów też nie załatwi sprawy. I co autor ma na myśli przez słowo „tradycja”? Możliwe, że znowu w telewizji, jedynego i słusznego sortu, powtarzano Misia?

Tego nie wiem, ale filmy Pana Stanisława można oglądać bez końca. Czego nie da się powiedzieć o informacjach zamieszczanych przez większość przedsiębiorców w swoich kanałach komunikacji. Nasza branża nie jest w tym osamotniona i to pierwszy z powodów, dla których wiem, że to nie przypadek a stan rzeczy w skali polskich przedsiębiorców. Każdy z nas ma sporo do zrobienia w tym obszarze. Wróćmy do podstaw: jak wielu z nas posiada w swoim biznesplanie taką pozycję jak budżet reklamowy? I na tym mógłbym zakończyć, ale nasza rola nie ogranicza się jedynie do pokazywania palcem. Tworzymy dla Was rozwiązania i wspieramy biznesowo, ponieważ w naszym przekonaniu, właśnie na tym polega integracja rynku. I to powodowało, że przez bardzo długi czas zastanawiałem się, dlaczego branża operatorska w Polsce jest tak przeciętna w działaniach reklamowo-sprzedażowych.

CO DWIE GŁOWY TO NIE JEDNA
Dwa dni temu odwiedził mnie znajomy z firmy TELESTERadek Masztakow. On również, podobnie jak ja, mocno interesuje się marketingiem i strategicznym podejściem do komunikacji marki, produktów i usług. Rozmawialiśmy o jednej z platform sprzedażowych, jednak mimochodem wymieniliśmy kilka zdań na temat sposobów promowania ISP. Byliśmy zgodni: jest źle, ponieważ nasza branża traktuje reklamę/marketing jako coś osobnego, coś odrębnego od prowadzonej działalności. Dla wielu operatorów marketing to magiczne zaklęcie, na które stać tylko największych. Inni patrzą na działania promocyjne jak na kłopot i zbędny wydatek. Nieliczni realizują zaplanowane działania. Niestety od czasu do czasu i na krótką metę.

WYJMIJ GŁOWĘ Z PIASKU
I zrozum wreszcie, drogi czytelniku, że marketing i reklama są dla Ciebie tak samo kluczowe jak pracownicy, oferta, flota i narzędzia. Wszystkie działania Twojej firmy, które są widoczne na zewnątrz, to Twój marketing. Każde zachowanie pracownika, wygląd Twojego biura i jakość usług to także marketing. Robisz to chcąc nie chcąc. I nawet jeśli nie komunikujesz reklam i nie tworzysz akcji czy kampanii promocyjnych, to i tak tworzysz wokół siebie jakąś opinię. Oklejenie samochodu to budowanie świadomości marki. Udział w lokalnych imprezach i wsparcie charytatywne to dobry PR (Public Relations). Zapraszanie klientów do biura w piwnicy to strzał w stopę.
Skoro marketing/wizerunek jest u nas obecny, nawet bez naszej szczególnej inicjatywy, to chyba warto przejąć nad nim kontrolę i strategiczne wpisać go we wszystkie działania własnego biznesu?

DOBRE PRAKTYKI
1. Tworząc ofertę, myśl o przewagach i konkurencyjności. To cechy, które wykorzystasz w swoich działaniach promocyjnych.
2. Planuj swoje akcje promocyjne z dużym wyprzedzeniem. „Planuj” to słowo klucz. Twoja firma to przecież nie gra w ruletkę.
3. Buduj i utrwalaj wizerunek swojej firmy/marki w oparciu o standardy jakości i rynkowe wyróżniki.
4. Zacznij myśleć strategicznie.

 

CZYTAJ TAKŻE
DOŁĄCZ DO INET GROUP
PĘKŁA SETKA

%d bloggers like this: